Kolejne ciekawe miasto położone tylko 90 km od Szczecina, już wiemy że na pewno tutaj wrócimy! Ze Szczecina do Templina łatwej dojechać drogą 11 na Berlin, dopiero później odbijamy na Templin. Jest to niewielka miejscowość około 20 tys mieszkańców, ale jedna z pierwszych w której jest życie. Oprócz kamiennych baszt i murów jest to ładnie zachowany ratusz oraz piękna stara drewniana zabudowa, najstarsza ma ponad 200 łat.
W zeszłym roku miasteczko miało 700 lat od poczatku nadania praw miejskich. warto też skręcić z dobrze utartych dróg i odkryć tajemnicy tego miasta. Zapraszamy do Templina!
Jako ciekawostkę w Templinie spędziła dzieciństwo i wczesną młodość Angela Merkel, kanclerz Niemiec.
Wskazówka Przed murami starego miasta można spokojnie zaparkować /nawet cień znajdzie się / w weekendy parking nie jest płatny, a jest to dobra miejscówka na rozpoczęcie spaceru/.
Mury, Mury, Mury, baszty, dawno nie trafiliśmy do miasteczka z tak dużą ilością murów i baszt! Całość to 1735m. Ciekawostką jest to że mury obronne zachowane są w bardzo dobrym stanie, bardzo ładnie w wielu miejscach pokryte bluszczem, a wąskie przejścia pomiędzy murem a jakimś domkiem przenosi w odległe czasy. Bramy to: Brama Berlińska, Wieża Prochowa, Brama garncarza, Brama Szkolna, Prenzlauer Tor, Brama Eichwerder, Brama Młyńska, Brama tkaczy, Brama Wodna, Eulenturm / Wieża sowia/.
Warto zacząć zwiedzanie do obejścia dookoła tych murów i baszt! W jednej z Baszt znajduje się Muzeum Miejskie.
Ciekawostka: Wieża Prochowa - Wieża powstała na początku 15 wieku ze starej półokrągłej budowli obronnej zwanej Wiekhaus, w murach miejskich. Wieża została zbudowana z cegły i przykryta masywną ceglaną iglicą stożkową. Dach był solidny i nie paln, dlatego słuzył jako wieża prochowa.
Kolejne cudne odkrycie to "Żabia fontanna", przed Muzeum Historii Miasta, w cieniu wielkich platanów! Podobna istniała tutaj dawno temu, figurki żab z czasem zaginęli. Pewna mieszkanka Templina postanowiła zebrać pieniądze na renowacje i to się udało. Każda figurka żaby ma specjalny detal: pierścień, koronę, klucz i berło, Oryginalnie fontanna powstała w 1924 roku.
Ratusz Miejski ten obecny powstał w 1751 roku, ale ratusze w tym miejscu istniały wcześniej, świadczą o tym choćby sklepienia gotyckie w piwnicach. Został odbudowany według planów Karla Samuela Schmidta i królewskiego architekta Johanna Gottfrieda Kemmetera. W rezultacie przebudów powstał trzykondygnacyjny, solidny barokowy budynek z misterną gipsową fasadą, czterospadowym dachem i wieżą z pruskim orłem na szczycie. Od 1855 r. pełnił wyłącznie funkcję budynku administracyjnego. Nalot z 6 marca 1944 zniszczył prawą połowę ratusza. W latach 1963 - 1966 ratusz odzyskał swój historyczny wygląd. Warto wspomnieć że w Ratuszu jest informacja turystyczna, a przed ratuszem odbywają się na placu np. pchli targi. Na pierwszym piętrze ratusza jest wielka sala balowa, można tam urządzić np. wesele.:)
Miasteczko z charakterem, pełne koloru, to pierwsze miasteczko w Niemczech z dużą ilością osób na ulicy, mnóstwem miejsc na wypicie kawy, herbaty, coś mocniejszego, ze świetnym lokalnym jedzeniem i trunkami. Na ulicach jest bardzo czysto, i nie ma w centrum nachalnych reklam, czuć że miasteczko ma gospodarza. Spędziliśmy tam ponad 5 godzin i nadał czujemy niedosyt. W Templinie znajdują się także Baseny Termalne NaturThermeTemplin.
Oczywiście to co nas zaskoczyło to wielki kompleks szkoły Joachimsthalsches Gymnasium na samym początku miasteczka. Jest po prostu ogromny! Według informacji zawartej przy tablicy udało się dowiedzieć że to jedna z najstarszych szkól w Niemczech.. Założona w 1607 r. przez elektora Joachima-Friedricha w Joachimsthal, pierwotnie jako Szkoła Książęca - studiowało w niej 120 uczniów. W czasie wojny trzydziestoletniej, w 1636 r. budynek szkoły został zniszczony przez Sasów.
W 1656 r. najpierw w berlińskim Pałacu Miejskim, a następnie w innych budynkach Berlina wznowiono placówkę edukacyjną pod nazwą Gimnazjum Joachimsthala. Od 1912 przebywała w Templinie.
Szkoła średnia Joachimsthal została w 1912 roku przeniesiona do Templin w Uckermark, gdzie przeniosła się do własnego, przestronnego nowego budynku. Gimnazjum Joachimsthalsche było chrześcijańsko-humanistycznym klasztorem z własną parafią protestancką w Templinie. W czasach narodowego socjalizmu dyrekcja szkoły musiała pójść na pewne ustępstwa wobec rządzących, którzy decydowali o codziennym życiu uczniów. Około 1943 r. rządzący próbowali, zwłaszcza po zdymisjonowaniu ostatniego rektora, przekształcić go w placówkę edukacyjną III Rzeszy.
Po zakończeniu wojny w 1945 r. kompleks szkolny służył początkowo jako szpital wojskowy Armii Czerwonej. Po przeniesieniu szpitala sowiecki oddział czołgów przez krótki czas korzystał z nieruchomości. Edukator Otto Deter (* 1900) zabiegał o jak najszybsze wznowienie zajęć, został mianowany rektorem i udało mu się doprowadzić do wznowienia zajęć w Gimnazjum Joachimsthal w listopadzie 1945 r. Budynek po rozpadzie zjednoczonych Niemiec był sprzedany w ręce przydatne i częściowo nadal stoi pusty.
O tym gdzie dobrze zjeść w Templinie, ile kosztują lody, gdzie na kawę już w następnym artykule. :)