Dziś zapraszamy was na mały spacer po polsko-niemieckim wybrzeżu. Rano wyruszyliśmy pociągiem do Świnoujścia (bez stania w korkach:), koszt biletu dla 4 osób (2 dorosłych i 2 dzieci szkolnych) to 55 zl. w jedną stronę. Pamiętajcie, że aby dostać się do centrum Świnoujścia należy jeszcze skorzystać z promu:)
W centrum Świnoujścia polecamy spacer po części "uzdrowiskowej", obserwując niezwykłą architekturę, oszukując niezwykłe elementy na fasadach budynków, polecamy także spacer po promenadzie, która z roku na rok zmiana swoje obliczę.
Oczywiście podróżując z dziećmi pierwszą rzeczy po dotarciu do morza było zaliczenie plażowania:) Po małym odpoczynku, ruszyliśmy wzdłuż plaży w kierunku Ahlbeck.
Szkoda że na plaży w żaden sposób nie jest zaznaczona granica, ale pierwsza plaża po niemieckiej stronie to plaża nudystów, stąd wiedzieliśmy gdzie już jesteśmy.
Alternatywą spaceru po plaży jest spacer bardzo długą promenadą, którą można pokonać także na rowerze (polecam:).
Po niemieckiej stronie ciekała nas mniejsza liczba spacerowiczów / turystów, umiarkowane ceny (czasem ceny po polskiej stronie są wyższe), niezwykła architektura uzdrowiskowa, a to co nam się podobało bardzo zielone tereny.
Seebad Ahlbeck to najbliżej położone kąpielisko, znajdujące się zaledwie 2,5 km od przejścia granicznego z Niemcami. Pierwsi wczasowicze przybyli tu już w 1852 r. Dzięki częstym wizytom władców Prus: Wilhelma I, Fryderyka III i Wilhelma II oraz cesarza Austro-Węgier Franciszka Józefa I, Ahlbeck zasłużył na miano i rangę cesarskiego uzdrowiska. Warto zwrócić uwagę na zabytkowe molo w Ahlbeck z 1899 roku.
Z Ahlbeck do granicy można wrócić także autobusem lub pociągiem (koszt 3 EURO od osoby).
Pocztówki z Ahlbeck
ps. pamiętajcie że po stronie niemieckiej bardziej ceniona jest płatność gotówką niż kartą.
Polecam taką wycieczkę na cały dzień. Po powrocie z niemieckiej strony udało się nam ponownie trafić na plażę. W sumie spędziliśmy tam czas od 9:00 rano do 18:00!.