Czy ktoś jeszcze pamięta Frygę? Przypomnijmy jej losy w historii Szczecina. A może w swoim archiwum także masz zdjęcie z Frygą na Placu Zamenhofa?
foto: Paweł Wierzchowiec
Podsumujmy:
Rzeźba - FRYGA
Autor: Maurycy Gomulicki
Rzeźba - wys. ok. 7 m, waga 7-7,5 tony
Rzeźba kosztowała 200 tysięcy złotych.
Pierwotna lokalizacja - Plac Zamenhofa w Szczecinie (październik 2015 - grudzień 2016rok)
Obecna lokalizacja - porzucona gdzieś w "magazynach" na Krzekowie. Właśnie nie przechowywana tylko porzucona.
Fryga chyba nie została zrozumiana przez mieszkańców Szczecina i wielokrotnie była obiektem żartów. Miała być pierwszą współczesną rzeźbą w Szczecinie w ramach pewnego projektu. Stanęła w centrum Szczecina, na placu Zamenhofa wśród starych kamienic, gdzie ewidentnie nie pasowała, a mieszkańcom po prostu nie spodobała. A może warto było zapytać o zdanie mieszkańców.
Faktem jest to że Fryga została niepoprawnie wykonana. Po przez te uchybienia szybko niszczała i należało ja szybko zdemontować, bo zagrażała bezpieczeństwu. Niechciana Fryga trafiła do magazynu na Krzekowie.
W 2022 roku sąd w Krakowie nakazał wykonawcy zwrócić część kwotę wydaną na rzeźbę, jednak wykonawca nie musi zwracać pieniędzy za demontaż dzieła. Tylko nadal niejasny jest los samego dzieła. Na terenie gdzie jest przechowywana nie jest ona w żaden sposób zabezpieczona (tylko że porzucono ją pod leży pod zadaszeniem) , a teren magazynów jest sukcesywnie pomniejszany bo obok trwa budowa osiedla i pierwsze bloki już stoją.